Rekordy Polski w strzelectwie czarnoprochowym

Rekordy Polski

Pliki PDF przygotowane przez kol. Zinngiessera.
Data zamieszczenia: 6 stycznia 2012 r.

Kilka lat temu w środowisku polskich strzelców czarnoprochowych trwała dyskusja na temat rekordów Polski. Polaryzacja stanowisk sprowadzała się do tego, czy mamy na własny użytek i dla naszej osobistej przyjemności odnotowywać osiągnięte na strzelnicach „najlepsze wyniki” czy też mają to być faktyczne rekordy Polski. Nie dla wszystkich uczestników owej debaty było początkowo jasne, że aby móc cokolwiek ze sobą porównywać, najpierw należy zestandaryzować konkurencje oraz metody weryfikowania osiągnięć, czyli regulaminy zawodów. Poza tym ich praktyczne przestrzeganie i publikowanie wyników. Zgoda była tylko co do jednego, że warto się oprzeć na przepisach Muzzle Loaders Associations International Committee, jako że w tej formule są organizowane interesujące nas Mistrzostwa Świata i Mistrzostwa Europy.

Ostatecznie przeważyła opcja faktycznych rekordów Polski, co przy obecnym polskim prawie sportowym — mocno kulawym i wręcz szkodliwym dla rozwoju wielu dyscyplin — w przypadku strzelectwa sprowadza się do udziału w organizowaniu zawodów oraz w zatwierdzaniu ich wyników Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego.

Aktualnie obowiązujący w tym stowarzyszeniu Zbiór regulaminów PZSS oraz zasady organizacji i przeprowadzania zawodów w ogólnopolskim systemie współzawodnictwa sportowego na lata 2009–2012 przewiduje, że rekordy Polski można ustanawiać podczas Mistrzostw Świata, Pucharów Świata, Mistrzostw Europy, Pucharów Europy oraz szeregu imprezach ogólnopolskich, takich jak Mistrzostwa Polski, Puchar Polski czy Grand Prix. Ale co niezwykle istotne: „Warunkiem uznania rekordu Polski, podczas wymienionych zawodów krajowych, jest przeprowadzenie zawodów zgodnie z przepisami międzynarodowymi. Wymagany jest także nadzór delegata technicznego KS PZSS i zatwierdzony przez Kolegium Sędziów PZSS zespół sędziowski” (s. 14). Po zawodach sędzia główny zawodów oraz delegat techniczny KS PZSS powinni dopilnować, aby wynik „zaproponowany” do uznania jako nowy rekord Polski, znalazł się w komunikacie z zawodów, a równocześnie delegat go odnotował w swoim sprawozdaniu. Z kolei sam nowy rekord zatwierdza, w oparciu o zgromadzoną dokumentację, Kolegium Sędziów PZSS (§ 2 pkt 15 oraz § 22 pkt 5 i 7 Regulaminu Kolegium Sędziów Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego, obowiązującego od 1 stycznia 2011 r.; § 2 pkt 15 oraz § 23 pkt 5 i 7 Regulaminu Kolegium Sędziów Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego, obowiązującego od 1 lutego 2012 r.).

O uregulowaniach poprzedzających nie wspominam, bo środowisko generalnie uznało fakty, czyli to, że zawody wcześniejsze rozgrywano według niejednorodnych regulaminów oraz niespójnego sposobu oceniania osiągniętych wyników. Nieocenioną rolę w tym dyskursie odegrali członkowie Polskiego Stowarzyszenia Strzelectwa Historycznego w Konstancinie–Jeziornie. Przyjęto, że wyniki starsze zostaną „wyzerowane”, a za początek uznaje się rok 2011 czyli rozegrane od tej pory imprezy o odpowiedniej randze.

Gwarantem tego, że zapanuje porządek i przejrzystość miało być mianowanie na przełomie 2010/2011 r. przez władze PZSS osób z PSSH do Podkomisji ds. Strzelectwa Czarnoprochowego w ramach Komisji ds. Strzelania Dynamicznego i Czarnoprochowego oraz wejście do Kolegium Sędziów PZSS nie należącego do PSSH sędziego z Krakowa, osoby bardzo zasłużonej dla polskiego strzelectwa historycznego. Tymczasem podkomisja egzystuje enigmatycznie, a skład Kolegium Sędziów nie został uzupełniony do tej pory.

Wyniki do lata 2011 r. zostały umieszczone na stronie internetowej PSSH, ale nie wiadomo czy są to wyniki oficjalne PZSS (na stronie tej organizacji ich brak) czy też wewnątrzorganizacyjne PSSH.
http://www.pssh.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=71&Itemid=59

Tymczasem skończył się 2012 r. i nadal nie ma informacji, które rekordy zostały w ciągu ubiegłych dwóch lat prawidłowo zgłoszone do PZSS i jaka była w ich przypadku decyzja KS PZSS. Mnie bycie rekordzistą Polski w strzelectwie czarnoprochowym w każdym razie nie grozi, zatem jakąkolwiek manipulacją zainteresowany nie jestem.

Po słynnym tzw. finale III Pucharu Polski w Strzelectwie Czarnoprochowym poprosiło mnie kilku kolegów z PSSH (i spoza PSSH) abym podjął próbę nieoficjalnego „ogarnięcia” wyników z 2011 i 2012 r. oraz doprowadzenia do ich oficjalnej notyfikacji. Niestety nie istnieją możliwości proceduralne aby każdy wynik już „przebity” uznać za rekord Polski, chociażby na przysłowiowe 5 minut. Wydaje się zatem słuszne aby zaproponować stan na dzień 31 grudnia 2011 r. i 31 grudnia 2012 r. Sposób określania rekordów jasno wynika z rocznych kalendarzy imprez czarnoprochowych najwyższej rangi umieszczonych w tabelach weryfikacyjnych.

Do owych tabel mam dodatkowy komentarz — nie występuje w nich rozróżnienie na oryginały (czyli broń epokową) oraz repliki. Wynika to z tego, że generalnie nie było do tej pory tego rozróżnienia w regulaminach zawodów oraz w komunikatach z zawodów. Z wyjątkiem dwóch wiadomych imprez zagranicznych oraz „Grand Prix Cracovia” nie można stwierdzić, w oparciu o dokumentację z zawodów, kto strzelał z jakiej broni. I nie można obecnie tych rankingów zestawić inaczej niż to zrobiłem. Jeśli pojawią się w 2013 r. zmiany na poziomie wszystkich regulaminów i komunikatów (MP CP, GPC, GPM, PP CP), warto będzie tę kwestię przemyśleć.

Korzystając z kolei z namowy i gościnności kol. Kropka z Lubelskiego Towarzystwa Sportów Strzeleckich i Atlatla — swoje zestawienia umieszczam w niniejszym miejscu. Są to wyniki całkowicie nieoficjalne i prywatne, nie mające nic wspólnego ze stanowiskiem czy to PSSH, czy to PZSS. Próbę w każdym razie podjąłem, mając nadzieję, że wkrótce będzie wiadomo jakie są oficjalne stanowiska obu organizacji w tej kwestii.

Zinngiesser